Dawno, dawno temu, a właściwie wcale nie tak dawno, bo we wrześniu 2020 roku wpadłam na pomysł tworzenia powieści na blogu. Nie zastanawiając się wiele, oddałam głos głównemu bohaterowi i odcinek po odcinku publikowałam relacje z jego szalonego życia, które wymyślałam na bieżąco. W ten sposób powstała trochę szalona, trochę chaotyczna i przede wszystkim spontaniczna historia pod tytułem Fikcyjny ja. W miarę uływu czasu znalazła grono odbiorców i wiernych fanów, którzy śledzili losy naszego Leopolda oraz zaglądali za informacjami o nowych wpisach na facebookową stronę bohatera. Dzięki nim nie zniechęciłam się, chociaż szybko doszłam do wniosku, że formuła blogu nie jest łaskawa dla powieści. Mimo to pisałam nowe fragmenty, aż wreszcie zdecydowałam zakończyć męki głównego bohatera, biednego Leopolda. 26 kwietnia 2022 powstał ostatni wpis o perypetiach Leosia, czyli Epilog.

Jednak to wcale nie koniec! 

Dopiero teraz zaczyna się moja praca nad tą opowieścią. Nadszedł czas, by okiełznać radosne wytwory wyobraźni, doszlifować historię, poprawić błędy i ogarnąć tekst na tyle, by był godzien uwagi wydawców. Kto wie, może podobnie jak “Nie twój interes” zyska przychylność i dużo bardziej komfortową dla powieści oraz czytelnika niż blog formę książkową 🙂